Koncert pieśni ukraińskich

„Liubistok” w Mikstacie

Po prostu przepiękny – trudno znaleźć inne określenie, pełen subtelności i muzycznych smaczków koncert, dał kwintet artystek z Ukrainy.

Przyjechały z Krzemieńca na Wołyniu, w stylizowanych na ludowe strojach, z motywami kwiatów typowych dla tej krainy. W repertuarze znalazły się przede wszystkim ukraińskie pieśni ludowe, ale nie zabrakło też akcentów polskich reprezentowanych przez utwory „Hej sokoły” czy „Czerwony pas”, które publiczność śpiewała razem z artystkami. Warto nadmienić, iż każdy utwór był śpiewany na kilka głosów a do tego akompaniament takich instrumentów jak gitara, flet, skrzypce i bandura sprawiały, że jak pieśń była wesoła, to chciało się tańczyć, a jak smutna – płakać. Dużą ciekawość wśród publiczności wzbudził charakterystyczny instrument muzyczny zwany bandurą, na którym grała kierowniczka zespołu Pani Olga Gavryliuk. Okazało się, że jest to ukraiński instrument ludowy o zaskakującym brzmieniu. Po prostu trzeba to usłyszeć. Być może nadarzy się jeszcze okazja,

bo taką ucztę dla ducha, jaką zafundował nam zespół „Liubistok” – po polsku „Lubczyk”- warto powtórzyć!

W.Ś.