Ferie z MGOK
W tym roku oferta atrakcji feryjnych dla młodzieży, i nie tylko, była trafiona w dziesiątkę.
Rozpoczęto turniejem strzeleckim z wiatrówki. O tytuł najlepszego strzelca ubiegało się szesnaście osób i to w bardzo różnym wieku. Od kilkulatków po dziadków i babcie. W tej sytuacji organizatorzy (MGOK) postanowili podzielić strzelców na dwie kategorie wiekowe. W kategorii seniorów najlepszymi snajperami okazali się: Artur Witkowski – I miejsce, Katarzyna Iwańska – II miejsce, Krzysztof Wróbel – III miejsce, natomiast wśród juniorów tryumfowali: Zosia Wróbel – I miejsce, Helena Witkowska – II miejsce, Marcin Iwański – III miejsce.
Drugą, cieszącą się niezłą frekwencją atrakcją, był bal karnawałowy dla dzieci, podczas którego duża maskotka Miki inicjowała różne tańce, a animatorka prowadziła ciekawe konkursy. Warto dodać, że jak na bal karnawałowy przystało, dzieci założyły na siebie różne kostiumy: superbohaterów, strażaków, policjantów, czy wojskowych. Były też wróżki, księżniczki, cyganki. Na koniec balu wybrano króla i królową, którzy zostali uroczyście udekorowani koronami i rozpoczęli ostatni taniec.
Organizatorzy bardzo mile zostali zaskoczeni liczbą osób, które wzięły udział w warsztatach ceramicznych, zresztą nie tylko organizatorzy, ale również prowadzący warsztaty. Doszło do tego, iż ostatecznie mogło w nich wziąć udział czterdzieści sześć osób, sama młodzież, bo na tyle starczyło gliny prowadzącemu warsztaty. Następne etap polegający na szkliwieniu wykonanych naczyń przeprowadzono w dwóch odrębnych grupach.
Do ciekawych wydarzeń podczas ferii należy niewątpliwie zaliczyć warsztaty gry na afrykańskich bębnach djembe. Prowadzący warsztaty Łukasz Dembiński z zespołu „Foliba Menagement” zaprezentował całą gamę różnych instrumentów perkusyjnych oraz ich brzmienie. Były to między innymi kalimba, cajon, bębny djembe, bębny basowe dundun”, „gadający bęben” talking drum, wielka tykwa calabash oraz różnego rodzaju perkusjonalia. Uczestnicy mogli też zapoznać się z najmłodszym instrumentem świata – handpanem pochodzącym ze Szwajcarii, a skonstruowanym w XXI wieku oraz wysłuchać krótkiego koncertu w wykonaniu prowadzącego. Oczywiście warsztaty zwieńczyło wspólne granie, po uprzedniej nauce podstaw gry na djembe, gdyż każdy z uczestników otrzymał na czas trwania warsztatów taki właśnie bęben. I tak oto uczestnicy przenieśli się magicznym sposobem na Czarny Ląd.
Podczas ferii nie mogło zabraknąć widowisk teatralnych. Czwartego lutego można było obejrzeć spektakl STRACHY NA LACHY w wykonaniu „Teatru Rozrywki Trójkąt” z Zielonej Góry. Pomimo tego, że niektóre stwory były baaardzo straszne, na przedstawienie przybyło pięćdziesiąt osób – wszystkie przeżyły i żadna nie odniosła obrażeń.
Być może na fali wcześniejszego powodzenia, na kolejny spektakl w wykonaniu teatru „Krak-Art” Z Krakowa pt. „Królowa Śniegu” przybyło ponad osiemdziesiąt osób. Takiego rekordu frekwencji podczas ferii w MGOK jeszcze nie odnotowano. Serce rośnie, a organizatorzy mają motywację do dalszej pracy!
Więcej zdjęć na naszym profilu facebookowym.
W.Ś.